Relacja z Pyrzyckiego Grand Prix 2021

Ponad trzy miesiące przygotowań, ogromna ilość spotkań, telefonów, e-maili, dwa segregatory dokumentów, dwie zmiany terminów, 700 metrów ogrodzeń, setki przejechanych kilometrów, a w dniu kulminacji zaangażowanych ponad 200 osób, 5 motocykli, 30 samochodów. Tak można by w skrócie opisać to co wydarzyło się 12 września 2021 roku w Pyrzycach.

Pyrzyckie Grand Prix o Puchar Burmistrz Pyrzyc Marzeny Podzińskiej, bo o nim mowa, to trzecia edycja kolarskiego pyrzyckiego klasyku, który promuje Pyrzyce na mapie Polski jako miasto przyjazne pasjonatom rowerów, jako miejsce legend polskiego kolarstwa – Lecha Piaseckiego, Wojciecha Matusiaka – z trasą, wbrew pozorom, niełatwą. Pofałdowanie terenu, zwężenia, odkryte przestrzenie z wiatrem, a to z boku, a to w twarz, wymuszają na kolarzach koncentrację przez 100% dystansu.

Mistrzostwa Polski Państwowej Straży Pożarnej w Kolarstwie Szosowym

Trzecia edycja w swej odsłonie miała szczególny charakter, którego dodali strażacy. Tak, tak, na co dzień mierzący się z pożarami, wydarzeniami na drogach, niosącymi pomoc nam cywilom, 12 września stanęli na linii startu, aby zmierzyć się w Mistrzostwach Polski Państwowej Straży Pożarnej w kolarstwie szosowym, które Honorowym Patronatem objął nadbrygadier Andrzej Bartkowiak. Zjechali z całej Polski: Kraków, Poznań, Brzesko (nie to nasze, a w województwie małopolskim), Piła, Czarnków, Bochnia, Wadowice, Starogard Gdański, Leszno, Gorzów Wielkopolski i całe nasze województwo zachodniopomorskie – Świnoujście, Gryfino, Stargard, Myślibórz, Szczecin… 

Na linii startu stanęło 27 kolarzy, wśród nich jedyna kobieta Justyna Dudek – reprezentująca Komendę Powiatową Państwowej Straży Pożarnej w Czarnkowie. Mierzyli się na dystansie 94 kilometrów w swoich kategoriach wiekowych, a zarazem w kategorii Open Classic Pyrzyckiego Grand Prix.

Najlepszymi w swoich kategoriach, a zarazem Mistrzami Polski Państwowej Straży Pożarnej w kolarstwie szosowym zostali:

W kategorii K20: Justyna Dudek.

W kategorii M20:

  • Damian Świerczek, reprezentujący Komendę Powiatową PSP w Brzesku.
  • 2 msc.: Wojciech Katarzyński, reprezentujący Komendę Miejską PSP w Lesznie.
  • 3 msc.: Piotr Madej, reprezentujący Komendę Miejską PSP w Krakowie.

W kategorii M30:

  • Marek Szczygieł, reprezentujący Komendę Miejską PSP w Świnoujściu.
  • 2 msc.: Sławomir Kozłowski, reprezentujący Szkołę Aspirantów PSP w Poznaniu.
  • 3 msc.: Marcin Kasprzak, reprezentujący Komendę Miejską PSP w Poznaniu.

W kategorii M40:

  • Robert Suszyński, reprezentujący Komendę Wojewódzką PSP w Gorzowie Wlkp.
  • 2 msc.: Maciej Iwko, reprezentujący Komendę Powiatową PSP w Myśliborzu, a dodatkowo koordynator Mistrzostw Polski PSP w kolarstwie szosowym. 
  • 3 msc.: Piotr Chmielewski, reprezentujący Komendę Powiatową PSP w Stargardzie.

W kategorii M50:

  • Robert Szydłowski, reprezentujący Komendę Powiatową PSP w Stargardzie.
  • 2 msc.: Kazimierz Dubiel, reprezentujący Komendę Miejską PSP w Krakowie.
Zwycięzcy wśród Strażaków
Zwycięzcy wśród Strażaków

Na mecie, podczas dekoracji, Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej reprezentował starszy brygadier Marek Popławski – Zastępca Zachodniopomorskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie, który w obecności Pani Burmistrz Pyrzyc Marzeny Podzińskiej, Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Myśliborzu młodszego brygadiera Macieja Iwko i Zastępcy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Pyrzycach młodszego brygadiera Tomasza Radeckiego wręczał zwycięzcom koszulki Mistrza Polski PSP, puchary i nagrody rzeczowe.

Pyrzyckie Grand Prix o Puchar Burmistrz Pyrzyc Marzeny Podzińskiej

Przypomnijmy, że trasa Pyrzyckiego Grand Prix biegła z Pyrzyc, dalej przez Mechowo do Brzeska, przez Bylice, Krasne, obok Batowa, przez Skrzynkę, Lipiany, gdzie dzięki owocnej współpracy organizatorów z Panem Burmistrzem Lipian Bartłomiejem Królikowskim usytuowana została Premia Lotna Lipiany, i dalej Mielęcinek, Mielęcin, i kończyła się na ulicy Kilińskiego w Pyrzycach – łącznie prawie 48 kilometrów jednej pętli. Zawodnicy rywalizowali na dwóch dystansach:

  • Fun – jedna pętla,
  • Classic – dwie pętle (94 km).

Jeszcze przed startem, wszystkich uczestników pyrzyckiej imprezy przywitał guru kolarstwa szosowego – Mistrz Świata w kolarstwie szosowym Lech Piasecki – Patron Honorowy Wyścigu, który na pyrzyckie ściganie przyjechał wraz ze swoim teamem Mistrzowskie Rowery z Gorzowa Wlkp. rowerem!

Lech Piasecki wita kolarzy na Pyrzyckim Grand Prix 2021
Lech Piasecki wita kolarzy i życzy udanego wyścigu

Start honorowy Mistrzostw Polski Państwowej Straży Pożarnej i Pyrzyckiego Grand Prix w ramach Pomorze Zachodnie Tour / Klasyki Szosowe miał miejsce o godzinie 11:00 na ul. Kilińskiego w Pyrzycach, na wysokości budynku Ratusza. Sygnał do startu dał starszy brygadier Marek Popławski – Zastępca Zachodniopomorskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie wraz z Burmistrz Pyrzyc Marzeną Podzińską. Kolarze w rundzie honorowej przejechali ulicami miasta Pyrzyce, a na wysokości ul. Warszawskiej dyrektor wyścigu podał znak do startu ostrego i kolarze zaczęli prawdziwe ściganie. 

Nie obyło się bez kraks. Do pierwszej doszło tuż za Brzeskiem na zwężeniu drogi. Nie wszyscy kolarze prawidłowo zareagowali na zmianę warunków i doszło do niegroźnego upadku zawodników, którzy, na szczęście, z delikatnymi otarciami kontynuowali wyścig. Były też przysłowiowe „kapcie”, zerwania łańcucha, ale takie rzeczy w peletonie to normalność. Barwny peleton mocno pracował, zawiązywały się ucieczki dwu-, trzy-, czteroosobowe, pojedynczy kolarze próbowali swoich sił zawieszeni pomiędzy uciekającymi grupkami i tak przed kolarzami pojawiła się pierwsza kategoria do wygrania – Premia Lotna Lipiany, którą zwyciężyli:

  • na dystansie Fun:
    • Anna Michalska, Laboratorium Drogowe Team ze Szczecina,
    • Sebastian Młyński, Drutex Team z Bytowa.
  • na dystansie Classic:
    • Natalia Pindera, Viking Bike Team ze Szczecina,
    • Andrzej Felisiak, UKS Ratusz Maszewo.
Premia Lotna Lipiany
Premia Lotna Lipiany

Dekoracji zwycięzców dokonał Burmistrz Lipian Bartłomiej Królikowski, który w kilku słowach podsumował Premię Lotną w Lipianach. Dalej to już ściganie do samej linii mety, bardzo mocne tempo wyścigu, zacięta rywalizacja. Na wlocie do Pyrzyc zawodnicy zanotowali prędkość ponad 60 km/h i tylko dzięki swojemu profesjonalizmowi i perfekcyjnie zabezpieczonej trasie wyścigu przez policjantów, strażaków, strażników miejskich i służby organizatora, mogli bezpiecznie walczyć do samego końca o zaszczytne trofea.

Najlepszym na dystansie Fun został Sławomir Pituch, reprezentujący Romet Factory Team z Bytowa, który z wynikiem 1:12:26 pierwszy przekroczył linię mety, za co otrzymał voucher na pobyt dwóch osób w Pensjonacie Zielone Wzgórze Lipiany. Drugi na mecie zameldował się Sebastian Młyński – Team Drutex, również Bytów – z identycznym czasem 1:12:26, a różnica pomiędzy pierwszym i drugim zawodnikiem to szerokość opony roweru! Wygrana to voucher na kwotę 500 złotych. Trzeci na mecie uplasował się Sławomir Lipiński z Masters Gryfice z czasem 1:17:32, a nagroda to voucher na kwotę 300 złotych.

Najszybszymi kobietami okazały się: Anna Michalska – Laboratorium Drogowe Team ze Szczecina z wynikiem 1:25:02. Zwyciężczyni otrzymała voucher na pobyt dwóch osób w Pensjonacie Zielone Wzgórze Lipiany, ufundowany przez Państwo Danutę i Jacka Matyjasik. Druga – i tu podobna sytuacja jak u Panów – różnica opony – linię mety przekroczyła Małgorzata Harbacewicz z JF Duet Goleniów, wygrywając voucher na kwotę 500 złotych. Trzecie miejsce przypadło Aleksandrze Krause z Pucic, której wynik 1:29:46 pozwolił przyjechać na metę w dystansie Fun na 37. miejscu, pozostawiając za swoimi plecami wielu panów; odebrała voucher na kwotę 300 złotych.

Nie inaczej było na dystansie Classic

Tu również zacięta rywalizacja do samego końca, ogromne prędkości, tasowanie i grubość koła zdecydowały o zwycięstwie, które padło łupem Radosława Cimandera z Kłodawy, reprezentującego Team Lecha Piaseckiego Mistrzowskie Rowery z Gorzowa Wlkp. Czas zwycięzcy dystansu Classic to 2:19:16, a nagroda to voucher na pobyt dwóch osób w Apartamentach Świnoujście – ufundowany przez właściciela firmy Pana Macieja Maciejewskiego. Drugi na metę wpadł Igor Sęk ze Stargardu, jeżdżący w Teamie Copernicus Toruń – team wspierany przez Mistrza Świata z Ponferrady, z 2014 roku – Michała Kwiatkowskiego; jego czas: 2:19:16; wygrana voucher w wysokości 500 złotych. A trzeci metę przekroczył z różnicą jednej sekundy Andrzej Felisiak z Goleniowa, jeżdżący w UKS Ratusz Maszewo i wygrał voucher na kwotę 300 złotych.

Zwyciężczynie dystansu Classic
Zwyciężczynie dystansu Classic

Nagrodom nie było końca

Fantastycznym wyróżnieniem motywującym lokalną brać kolarską była kategoria Najszybszej Pyrzyczanki i Najszybszego Pyrzyczanina. Zwycięzcami zostali:

  • na dystansie Fun:
    • Pani Monika Aniśko numer 97 
    • z Panów najszybszym okazał się Pan Roman Hołownia numer 107 
  • na dystansie Classic najszybszym pyrzyczaninem okazał się Patryk Milewski z numerem 249. 

Nagrody w tej kategorii ufundował niezawodny partner Pyrzyc – firma Backer OBR, a wręczyła Pani Ewa Śniegórska-Łuszczki – Dyrektor Personalny firmy.

Statuetki Pyrzyckiego Grand Prix 2021
Statuetki Pyrzyckiego Grand Prix 2021

Organizatorzy pyrzyckiego wydarzenia – Zachodniopomorska Akademia Kolarska i Ośrodek Sportu
i Rekreacji w Pyrzycach
– nie zapomnieli o najmłodszych mieszkańcach naszego regionu, dla których, dzięki uprzejmości Komendanta Wojewódzkiego PSP w Szczecinie, przygotowane zostały atrakcje
w postaci miasteczka strażackiego, gdzie stowarzyszenie „Żarek” działające przy Komendzie Powiatowej PSP w Drawsku, zaznajamiało z zawodem strażaka. W ramach ogólnopolskiego programu „Szczepmy się” funkcjonował mobilny punkt szczepień. Dla zawodników w miasteczku zawodów czekały posiłki regeneracyjne, bufet owoców, napojów izotonicznych, a Red Bull wspomagał zawodników na mecie swoim energetykiem. Wszystko to okraszone fenomenalnym prowadzącym imprezę Przemkiem „Chabasem” Chabasińskim, którego relacja, a przede wszystkim ogromna wiedza kolarska, nadała pięknej barwy imprezie.

Do zobaczenia za rok!

Dodaj komentarz